,,Są miejsca, czasy i ludzie, których się nie zapomina“

Swoich absolwentów oraz nauczycieli na tradycyjne spotkanie, w pierwszą sobotę lutego, zaprosiła Dziewieniska Mickiewiczówka. Ponad sześćdziesięciu byłych uczniów i nauczycieli wzięło udział w Spotkaniu Absolwentów.

1aNie wszyscy przybyli absolwenci odważnie przekraczali progi szkoły. Dla większości uczestników spotkania było to pierwsze od dziesięciu, a nawet więcej lat, spotkanie ze szkołą i z kolegami. Z niedowierzaniem patrzyli na budynek szkoły, przypominając sobie starą dobrą szkołę, w której upłynęły lata nauki. A szkoła dzisiaj jest już ,,nie ta“ co przed kilkoma dziesięcioma laty: nie tylko zmieniła swoje miejsce i ,,wygląd“, ale ma też nowe współczesne wyposażenie.  Swoją byłą szkołę absolwenci najstarszych roczników mogli zobaczyć niestety tylko na zdjęciu.

Chociaż dzwonek zapowiedział początek uroczystości, przybyli nie śpieszyli do auli szkolnej, gdzie miała się odbyć część oficjalna wieczoru, próbowali rozpoznać w mijanych osobach swoje koleżanki, kolegów z klasy oraz swoich wychowawców i nauczycieli. Powitaniom, serdecznym uściskom nie było końca.

Część artystyczna rozpoczęła się OLYMPUS DIGITAL CAMERAPieśnią Absolwenta, która stała się swoistym hymnem Spotkań.

OLYMPUS DIGITAL CAMERADo zebranych na uroczystości zwróciła się dyrektor szkoły Danuta Anichowska: ,,Powróciliście do szkoły, która wychowała wiele pokoleń dziewieniskiej rodziny. Powróciliście do tego, co jest ciągle żywe w waszych wspomnieniach – do dzieciństwa i młodości“.

Po powitaniu pani dyrektor głos zabrała  starosta gminy Czesława Marcinkiewicz, którą łączą z placówką nie tylko więzy przyjaźni, ale i sentyment, bowiem tu prawie dwadzieścia lat uczyła  języka ojczystego. Pani starosta dziękowała nauczycielom za wychowanie młodzieży, życząc im sukcesów w pracy. Przeczytała przesłanie mera rejonu solecznickiego Zdzisława Palewicza, jakie skierował z okazji tradycyjnego wieczoru do wszystkich absolwentów rejonu.

Szkolni artyści zaprezentowali program z wierszy , piosenek i scenek z życia szkoły, uzupełniony prezentacją układu tanecznego. Występy uczniów zostały nagrodzone oklaskami i pochwałami. Po uroczystej akademii przyszedł czas na przemówienia zaproszonych gości.

Każda jubileuszowa promocja wychowanków tej placówki miała wiele do powiedzenia w adres byłych i ówczesnych nauczycieli, swoich rówieśników i szkolnej młodzieży. Płynęły słowa podziękowania dla wychowawców i nauczycieli za serce, dobro i wiedzę.

,,Łączy nas przyjaźń od najmłodszych lat, dlatego dzisiaj jesteśmy razem. Chcemy tu wracać,‘‘ – mówił Paweł Staniul, absolwent roku 2005, przybyły na spotkanie z Łodzi.

Spotkanie po latach było okazją do wspomnień z czasów młodości, czasem wzruszeń. Uczestnicy z sentymentem przeglądali kroniki szkolne, mieli też okazję wpisać się do aktualnej kroniki.  Z wielkim zainteresowaniem byli uczniowie oglądali zdjęcia lat szkolnych, specjalnie zebrane z okazji tego święta. Co roku nad wystawą zdjęć różnych promocji czuwa Tamara Jarmołowicz, bibliotekarka szkolna.

Miłym akcentem uroczystości były spotkania klasowe. W dawnym gronie absolwenci dzielili się wrażeniami i nowymi doświadczeniami, wspominali swoją młodość. Wieczór Absolwentów to integracja byłych uczniów – odświeżenie starych i nawiązanie nowych kontaktów.

wystepZa wspaniałe przygotowanie uroczystości paniom Danucie Staniul- wychowawczyni klasy maturalnej, Grażynie Papachinej – nauczycielce muzyki,  Justynie Prowłockiej – nauczycielce tańców, Anżelice Moroz – pedagogowi szkolnemu oraz uczniom należą się słowa podziękowania.

Chociaż szkoła ma wiele pięknych tradycji, jednak Wieczór Absolwentów jest jedną z najważniejszych.

Danuta Sobol,  absolwentka 1990 r.